Moi drodzy! Po raz kolejny Was zawiodłam... Po ostatnim rozdziale dowiedziałam się, że jadę do siostry na tydzień i jakoś tak... zapomniałam napisać o tym na blogu. Przepraszam!
Z kolei teraz... cóż. Nie jestem w stanie napisać odcinka. Raz, że po reinstalacji systemu w laptopie nie mogę złapać Internetu i wszystko muszę robić w telefonie, a dwa, że w ogóle nie mam pomysłu na ten rozdział. Muszę nad nim pomyśleć, ale jak na razie... nie mogę. Kompletnie nie mam weny. I to nie tylko na to opowiadanie. Przepraszam i mam nadzieję, że za tydzień już wszystko wróci do normy. Trzymajcie się! <3
Ano trudno.
OdpowiedzUsuńBędziemy czekać na kolejne notki:)
Buziaczki
Nie przejmuj się, Kasiu - ja będę czekała cierpliwie. Zbierz inspiracje, zastanów się, co ma być dalej i powróć ze świetnym odcinkiem. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z głębi serducha,
Nikola.